Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dookola swiata. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dookola swiata. Pokaż wszystkie posty

piątek, 7 września 2012

Bilans podróży dookoła świata


Podsumowanie pierwszej 14 miesiecznej podrozy do okola swiata zakonczonej w lipcu 2012.
Minusy: 
Przyznaję się: nabyłam uzależnienia od podróżowania i pogrążyłam się w chorobliwej tęsknocie za przygodą. Razem z podróżą z mojego konta zniknęło około 10 220 Euro, a w moim CV powstała wielka dziura zawodowa. Mój rower nieco przyrdzewiał, podobnie stało się ze strunami w moich gitarach. Ominęło mnie wesele mojego brata i narodziny jednej bratanicy, a druga dwuletnia bratanica oczywiście mnie nie pamięta. Z bardziej przyziemnych spraw: pierwsze zniknęły okulary korekcyjne gdzieś w środku Gobi - prawdopodobnie pożarte przez wielbłąda. Następnie straciłam odtwarzacz mp3 – utopiony został pod Trzema Pagodami w Dali (Chiny).

wtorek, 7 sierpnia 2012

Pewna prosta historia...

Życie nie jest proste, ale składa się z prostych historii. Decyzja zależy od Ciebie. To tylko "TAK" albo "NIE", a życie może być zupełnie inne niż przypuszczałeś, niż marzyłeś. Inne  niż były najśmielsze Twoje oczekiwania. Chce pokazać, że spełnianie marzeń o podróżach wcale nie należy do niewykonalnych, a "dzikich" krajów wcale nie należy się bać. Wystarczy powiedzieć "NIE" albo "TAK" pewnemu drobnemu zdarzeniu w Twoim życiu, a wszystko się zmienia.
Kiedy postanowiłam pojechać w podróż dookoła świata nie miałam ani pieniążków ani wiele doświadczenia. W ciągu roku dokończyłam sprawy w Polsce, zebrałam pieniążki i leciałam już do Kijowa. Następnie Moskwa i nim się obejrzałam siedziałam na mojej pryczy w przedziale Kolei Transsyberyjskiej. Później już ciężko było się tylko zatrzymać. Spędziłam 7 miesięcy w Azji  i 7 w Ameryce Południowej. Minęło 15 miesięcy od startu i obecnie jestem w Melbourne i podróż się nie kończy.
UWAGA!: PODRÓŻOWANIE MOŻE BYĆ WYSOCE UZALEŻNIAJĄCE!
A oto błyskawiczny skrót z ostatnich 15 miesięcy: