niedziela, 11 sierpnia 2013

Jak uzbierać 30 tyś. dolarów w dwa dni.

Nie miałam w planach jechać do Kuty ani tu zostawać na dłużej, ale tak wyszło i z różnych powodów utknęłam tu na dobre.Trzymając się raczej z dala od clubów i całej tej imprezowej atmosfery, narkotyków i podrabianego alkoholu zaangażowałam się nieco w pomoc charytatywną. Z Serah z Organizacji Sole Men umówiona byłam w Hard Rock hotel nieco po 12. Czekając poznałam barwną postać, nieprzeciętnego rozmówce i artystę sztuk wszelakich od medycyny naturalnej, zarządzania biznesu po malarza na płótnie i ciele. Zanim Serah przyszła już byłam sprzedana jako modelka bodypaintingu na weekendowy koncert charytatywny. Już pisze co i jak.
Sole Men zdecydował się pomóc rodzinie wychowującej bodajże szóstkę niepełnosprawnych dzieci, które żyją całe swoje młode życie skrępowani przez chorobę na podłodze swojego domu bez opieki i w ciężkich warunkach sanitarnych. Jedna toaleta na 29 osób. Niewielka zanieczyszczona odchodami unieruchomionych dzieci przestrzeń i brak jakiegokolwiek wsparcia medycznego malowały przed moimi oczami obraz tragiczny. Kiedy parę dni później odwiedziłam opisywaną rodzinę dom był już czysty, ale dzieci przedstawiały nieszczęsny widok. Nie mogłam zasięgnąć informacji co to za choroba ale co zauważyłam to silnie zdeformowane nogi i zez oraz oczopląs. Dwójka starszych najciężej zdeformowana zaopatrzona szczęśliwie w pieluchy leżała w pokoju. Dwójka młodszych z także zdeformowanymi nogami przemieszczała się po podwórzu na rekach włócząc za sobą splatane w deformacji nogi. Dzieci uwielbiają Serah. To już jej nie pierwsza wizyta tutaj więc jej ufają. Kiedy przyjechaliśmy okazało się że trójka dzieci jest chora. Wymioty, biegunka i wysoka gorączka. Wpakowaliśmy dwójkę do samochodu i zabraliśmy do lokalnego lekarza. Po szybkim badaniu pani doktor namieszała jakiś proszków i zapakowała miksturę w małe papierki. Nie przypominam sobie czy ja kiedyś widziałam takie proszki w Polsce. Chyba tylko się o nich uczyłam na farmakologii. Lekarz za wizytę wraz z lekarstwami wziął nieco ponad 10 $. Gdyby nie Sole Men ta rodzina nigdy by do lekarza nie poszła bo ich po prostu nie stać. Nie mają nawet na jedzenie i głównie żywią się ryżem z rzadka dodając warzywa. Wracając do akcji. Sole Men zaplanował zakup gruntu i wybudowanie domu dla rodziny w którym dzieci będą mogły poruszać się na wózkach oraz spłacenie tego domu na 10 lat na start żeby rodzina mogła mieszkać tam nie płacąc nic ponad to co płacą obecnie. Dodatkowo w planie jest stypendium szkolne dla dzieci bez deformacji, alby mogły wspomóc swoje rodzeństwo. Rodzina oczywiście jest zobowiązana do założenia ogródka aby mogli się lepiej odżywiać i aktywnej fizjoterapii. To tak w skrócie. Więcej przeczytacie na stronach Sole Men .W pomoc zaangażował się menadżer Hard Rock hotel wspaniały człowiek o wielkim sercu. Którego żona jest zresztą Polką. Hotel dał miejsce oraz ekipę na zorganizowanie dwóch dni koncertów oraz sponsorował wyżywienie i lokum dla kapel oraz pierwszy drink dla każdego gościa. W ciągu tych dwóch dni za darmo zagrały popularne i znane kapele Indonezji. W tym gwiazdy jak Supermen is dead, Navicula oraz rewelacyjny wiolonczelista. Dodatkowo pokaz body paintingu, liczne aukcje. Atmosfera była rewelacyjna. Każdy był szczęśliwy że może uczestniczyć w tak wzniosłym wydarzeniu. Zabrałam ze sobą Catlin, która jak ja zatrzymała się u Bassa z Couch Surfingu. Malowanie po ciele to była także niezła zabawa i nadała koncertowi dodatkowy wymiar. Malowaliśmy po sobie, a także po gościach i każdy chciał z nami zdjęcia :) Przez pół godziny nie mogłyśmy wyjść do toalety z powodu na niekończące się sesje zdjęciowe. Noc spędziliśmy na rozmowach z kapelami i przy stoliku menadżera hotelu. Drugi dzień koncertów był równie udany. Przyszło jeszcze więcej ludzi. Aukcja na internecie trwała kolejne dni i wciąż dostawaliśmy nowe aktualizacje o zebranych pieniądzach. Na koniec jeden dobry człowiek z Australii zaoferował wybudowanie dwóch domów za free!. Ostateczna suma przedstawiona na konferencji prasowej w Hard Rock Hotel to 312 000 000 Rupiah czyli nieco ponad 30 tys $ !!! plus dwa domy! Bardzo jestem szczęśliwa że miałam zaszczyt poznać tych wspaniałych ludzi i uczestniczyć w tym niesamowitym przedsięwzięciu. Każdy w Sole Men jest oddany sprawie i to zaszczyt dla mnie że pozwolili mi od czasu do czasu wybrać się z nimi pośród wioski by zobaczyć jak ludzie żyją i nieść radość i pomoc. Dlatego też zostałam w Kucie czasami podróżując to tu to tam.
Zaglądnijcie na strony organizacji oraz na ich działalność: https://www.facebook.com/IndonesiaSoleMen?fref=ts Ta organizacja składa się z garstki ludzi pomagających w ścisłym sąsiedztwie południowej Bali głównie dzieciom, ale nie tylko. Poza pomocą materialną, edukuje oraz niesie uśmiech i nadzieje. Więcej o całym wydarzeniu możecie przeczytać w balijskiej gazecie: http://www.thejakartapost.com/bali-daily/2013-08-05/us30300-severely-disabled-underprivileged-families.html .

Główni organizatorzy czyli Robert z Sole Men, menadżer Hard Rock Hotel Bali i menadżer zespołu Superman is Dead

Wszyscy oddani sprawie:
Ekipa Sole Men na konferencji prasowej


oficjalne foto z konferencji prasowej
wesoła ekipa Hard Rock Hotel

1 komentarz:

  1. Jestem z Ciebie dumny!/I'm proud of you! So it was worth to leave Australia. There is always another adventure waiting 4u around a corner!
    Jacek z Dublina z ekipy Adventure Hunters ;)

    OdpowiedzUsuń