piątek, 14 listopada 2025
Etiopia - bieda, wojna, kościoły i hipopotamy
Podróż po Etiopii objętej wojną domową nie jest dla każdego. Dla mnie była to cudowna i niepowtarzalna przygoda i nie przypominam sobie chwil grozy ale dla wielu zasady funkcjonowania tutejszego społeczeństwa oraz turystyki mogą być wysoce nieakceptowalne. Trzeba się liczyć z częstym kontaktem z uzbrojonymi grupami wojsk rządowych lub bojówek Amhary. Wiele miejsc zamkniętych, brak możliwości przejazdu, ograniczenie funkcjonowania w godzinach nocnych, łapówki, bieda. Po wielu miejscach trzeba poruszać się z lokalnym kierowcą lub przewodnikiem żeby ogarnąć tutejsze niuanse. Kiedy jednak się z tym oswoimy otwiera się przed nami ciekawy wart poznania świat choć nadal nie można go nazwać pięknym i kolorowym. W Etiopi panuje 60% bezrobocie. Ludzie głodują lub boją się głodu. Pomoc medyczna jest żadna lub podstawowa. Dzieci biegają boso lub w plastikowym obuwiu nawet w górach na mrozie.
środa, 13 sierpnia 2025
Kirgistan – Kazachstan – magia gór centralnej Azji
Nie pisałam bardzo dawno i raczej już nie pisuję ale piękno tego tripa natchnęło mnie na post i mam nadzieję, że Wam się spodoba. Może zainspiruję kogoś do podobnej przygody - bo warto! :) Głównie skupiliśmy się na trekingach w Kirgistanie ale nie zabrakło odpoczynku w typowo kirgijskim sielankowym klimacie nad Song-kul. A jest tu gdzie wędrować. Naszą najwyższą zdobyczą był szczyt Uchitel 4530 m npm. Aktywne wakacje łączące zdobywanie gór z poznawaniem nowych kultur na całym świecie to to co lubię. Kirgistan polecam ludziom ceniącym kontakt z naturą, trekingi oraz obcowanie z prostym życiem lokalnej ludności.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

