
Mawia się że Indie można albo pokochać albo znienawidzić. Po pierwszych dniach w zatłoczonej stolicy i moim zdaniem przereklamowanym Taj Mahal zastanawialiśmy sie czy Indie można pokochać. Gdzie jest ich magia? Umysły i serca mamy otwarte, wiec pełni energii pomimo męczącej wyprawy do Agry wstaliśmy na pociąg do Rajastanu. Czekała nas kolejna przygoda. Każde miejsce, które później odwiedziliśmy w Indiach było szczególne. Miało swój wlasny niepowtarzalny charakter. Każde z tych miejsc wnosiło w naszą podróż nową nauke, pokazywało zupełnie inny hinduski świat. Swoją opowieść zaczne od Pushkaru, małego miasteczka w Rajastanie.