Zapraszam 12.05.2014 -poniedziałek godz. 19:00 Klub Podróżników "Śródziemie" Kraków Piwnica pod Baranami
Refleksje i podsumowanie po 3 latach w podróży dookoła świata.
O podróżowaniu bardzo prywatnie, o rozwoju, odkryciu swoich własnych
słabości i odnalezieniu ukrytych mocy. Po trzech latach tułaczki nie
wyobrażam sobie samej siebie gdybym tej osobistej podroży nie odbyła.
Może teraz czas na Ciebie?
Znajdz wydarzenie na facebooku: https://www.facebook.com/events/700996859959787/
środa, 7 maja 2014
wtorek, 1 kwietnia 2014
Zapraszam do Limanowej na relacje z podróży do okoła świata
16 tego kwietnia (czwartek) o 19:00 Limanowski Dom Kultury zaprasza do wysłuchania
opowieści ubarwionej prezentacją zdjęć rodowitej limanowianki Emilii
Grzesik, która spełniła swoje marzenie o podróży dookoła świata.
dołącz do wydarzenia na facebooku: wydarzenia
Dookoła świata –jeszcze jeden i jeszcze raz …
Kto powiedział, że marzenia się nie spełniają?. ” Kiedy zaczęłam planować paromiesięczną wycieczkę do Azji nie sądziłam, że plan ewoluuje w paroletnią tułaczkę dookoła świata” – mówi Emilia, której opowieści wysłuchamy 16 kwietnia w LDK –„…to co wydawało się niedostępne okazało się jedynie kwestią samozaparcia w dążeniu do wymarzonego celu” dodaje.
dołącz do wydarzenia na facebooku: wydarzenia
Dookoła świata –jeszcze jeden i jeszcze raz …
Kto powiedział, że marzenia się nie spełniają?. ” Kiedy zaczęłam planować paromiesięczną wycieczkę do Azji nie sądziłam, że plan ewoluuje w paroletnią tułaczkę dookoła świata” – mówi Emilia, której opowieści wysłuchamy 16 kwietnia w LDK –„…to co wydawało się niedostępne okazało się jedynie kwestią samozaparcia w dążeniu do wymarzonego celu” dodaje.
wtorek, 25 marca 2014
Ku morskiej przygodzie -na północ cieśniną Makassar
Ale mój świat sie teraz trzęsie, zgrzyta, przewala z lewa na prawo, z prawego przodu na lewy tyl. Ogólnie po każdej możliwej linii. Cały świat w końcu. Jeden salon z kuchnia, dwie łazienki, dwie kabiny sypialne mostek. Pokład górny z drugim mostkiem i wygodna sofą. Szklanka ucieka spod ręki a człowiek chodzi jak Johny Deep w Piratach z Karaibów. Produkcja wody słodkiej znów cos zamarudziła wiec herbata wyszła słonawa ugh. Kolejny dzień ścigamy sie z falami i rodeo zaczyna sie na nowo.
piątek, 28 lutego 2014
Moje slajdowisko w Klubie Podróżników Sródziemie-Boliwia i Peru
3.03.2014 godz. 19:00 Klub Podróżników "Śródziemie" Kraków Piwnica pod Baranami
Boliwia I Peru – bezdrożami bez mapy
O czym będziemy mówić? Może łatwiej powiedzieć o czym nie będziemy mówić ! W podróży przez te dwa wspaniałe kraje przejdziemy przez pustynie piaszczyste i solne, postawimy nogę na lodowcach, zejdziemy do prawie najgłębszego kanionu na świecie, będziemy wspinać na ponad 4500 m.n.p.m i przeprawiać łodzią przez Amazońska dżungle. To jeszcze nie wszystko! Odkryjemy ślady dinozaurów, czarne plemiona żyjące w Boliwijskiej dżungli i rzadko uczęszczane inkaskie szlaki. Zgubimy się na
boliwijskich bezdrożach gdzie będą nasz straszyć powieszeniem i będziemy szukać srebra w kopalni a także wybierzemy się w dżungle w poszukiwaniu prawdziwego szamana by odbyć tradycyjną ceremonię ze spożyciem Ajahuaski.
Boliwia I Peru – bezdrożami bez mapy
O czym będziemy mówić? Może łatwiej powiedzieć o czym nie będziemy mówić ! W podróży przez te dwa wspaniałe kraje przejdziemy przez pustynie piaszczyste i solne, postawimy nogę na lodowcach, zejdziemy do prawie najgłębszego kanionu na świecie, będziemy wspinać na ponad 4500 m.n.p.m i przeprawiać łodzią przez Amazońska dżungle. To jeszcze nie wszystko! Odkryjemy ślady dinozaurów, czarne plemiona żyjące w Boliwijskiej dżungli i rzadko uczęszczane inkaskie szlaki. Zgubimy się na
boliwijskich bezdrożach gdzie będą nasz straszyć powieszeniem i będziemy szukać srebra w kopalni a także wybierzemy się w dżungle w poszukiwaniu prawdziwego szamana by odbyć tradycyjną ceremonię ze spożyciem Ajahuaski.
czwartek, 30 stycznia 2014
Ekspresem przez Idonezje. Bus, samolot, samochód I lodz!
Cofamy sie trochę w czasie! Trzeba nadrobić pisanie postów bo zaniedbałam bloga gdyż za dużo sie działo. Zaczynamy od opuszczenia Sumatry: Nie tylko
cala zwariowana podroz z Polnocnej Sumatry na Flores i dalej prawie do
Sulawezii zajela tylko kilka dni ale wypadek za wypadkiem sprawil ze byla to
dosc ciezka przeprawa. Brak pieniedzy, nocleg
na lotnisku dziwne choroby. Eh na szczescie spotkanie z przyjaciolmi na Bali I
falujacy blekit morza obserwowany ze wspanialej lodzi ukoil caly bol. W koncu
wszystko to tylko czesc przygody.Co za wariatka!!! Z północnej Sumatry na Flores??! Przypominam: dostałam rewelacyjne zaproszenie od Kapitana Briana na przygode morsko-nurkową na jego łódzi tylko musiałam sie tam dostać w ciągu 5 dni!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)