Początek był łatwiejszy niż myślałam. Wszytko stało się tak szybko. Że nawet nie wiem jak będąc początkowo w Londynie nagle siedziałam na skale nad jeziorem Bajkał. Nie obyło się bez przygód!. Wracając z Londynu po ponad 6 miesięcznym pobycie spóźniłam się na samolot!!! Ktoś krzyknął że jeśli zrzucimy się na paliwo to użyczy samochodu (bo przez korki i baaardzo kiepska organizacje lotniska) spóźniło się prawie 10 osób. Zebraliśmy się w piątkę do samochodu i pojechaliśmy na prom. W Niemczech samochód jak stanął tak już stanął i myśmy stanęli wraz z nim....
W dodatku w najgorszym miejscu do łapania stopa czyli w okolicach Kolonii. Wszędzie autostrady i miasta (Od taki większy Śląsk) problem w tym, że ciężko się z tego kotłowiska miejskiego stopem wydostać. Właściciel samochodu na pożegnanie i przeprosiny zakupił nam sześciopak piwa, blok i flamastry do profesjonalnego łapania stopa. Po dłuższym czasie dałam jednak za wygraną zwłaszcza że od dnia poprzedniego nie spałam nawet minuty a było już po trzeciej popołudniu. Dostaliśmy się jakoś do Dusseldorfu (gdzie akurat były ważne mistrzostwa piłkarskie) i tam wspomógł nas bardzo miły Niemiec którego rodzina została po wonie wysiedlona z obecnych terenów Polski. Pomógł nam znaleźć agencje podróży w dodatku Polska, a tam już zakupiliśmy bilety z pobliskiego lotniska do Katowic. Do Krakowa zawitałam nieco przed północą wciąż bez snu (bo już ze zdenerwowania także nawet w samolocie spać nie mogłam)W Polsce spędziłam tylko chyba 5 dni. To z rodziną to ze znajomymi. Cały czas na nogach i cały czas w biegu i nim się obejrzałam wskoczyłam na samolot do Kijowa, później Moskwa, a po parodniowym pobycie w pociągu transsyberyjskim świat nagle stanął do góry nogami a my stanęliśmy nad Bajkałem. Poniżej linki do kolejnych relacji:
Ukraina i Moskwa czyli pierwsze dni w podróży dookoła świata
Kolej transsyberyjska czyli w krainie wiszących stóp
Irkuck
Kuhzir i wyspa Olchon- w krainie dumania Chyba dopiero tutaj dzięki tej całej przestrzeni wokół mnie i chwili zadumy poczułam także że właśnie rozpoczęła się moja przygoda. Przede mną nieograniczony czas i niezliczone krainy. Co będzie się działo zobaczymy
Info Praktyczne i podsumowanie przeprawy przez Rosję